Tarnovia Tarnowo Podgórne wciąż na szczycie! Derby jednak rządzą się własnymi prawami, a MKK Gniezno podyktował ciężkie warunki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Mikstol Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne - Facebook

Tarnovia Tarnowo Podgórne wciąż na szczycie! Derby jednak rządzą się własnymi prawami, a MKK Gniezno podyktował ciężkie warunki - Zdjęcie główne

Zacięte derby dla liderów. MKK Gniezno tanio skóry nie sprzedał | foto Mikstol Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne - Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Tarnowo PodgórnePo 19. kolejkach Mikstol Tarnovia Tarnowo Podgórne dalej na szczycie grupy A. W sobotę liderów czekało wyczerpujące spotkanie derbowe z Sklep Polski MKK Gniezno. Pojedynek zakończył się wygraną koszykarzy z Tarnowa Podgórnego dopiero w dogrywce - 85:81.
reklama

Spotkanie z podtekstem

Derby regionu po raz kolejny dostarczyły kibicom wielu wrażeń. Wynik spotkania na kilka sekund po pierwszym gwizdku otworzył Maciej Rostalski. W kolejnych minutach prym zaczął wieść Szymon Milczyński, a drużyna z Tarnowa Podgórnego wysunęła się na przód - 11:7. Do końca kwarty udało się jednak gospodarzom odrobić straty. Pierwsza część meczu zakończyła się remisem po 16, w czym duża zasługa Mikołaja Czyża.

Drugi fragment gry był równie emocjonujący, choć tym razem ekipa z Gniezna błyszczała, pozwalając sobie na wiele. Dużo korzyści przyniosła gospodarzom także konsekwencja w obronie. Świetnie spisywał się dalej Czyż, choć cenne punkty dołożył również Wietrzyński, a wyraźne prowadzenie do przerwy gnieźnian ugruntował Hubert Konowalski - 39:33. 

Na remis

Drugą połowę otworzył Michał Bombrych, dając sygnał kolegom do odrabiania strat. Zespół gospodarzy tanio skóry nie sprzedał, podwyższając prowadzenie (46:37), lecz w przyjezdnych wyraźnie wstąpiły nowe siły. W rzutach wolnych niemal bezbłędny był Kamil Długiewicz i za moment był już remis - 52:52. Dzięki celnej 'trójce' Huberta Konowalskiego gnieźnianie utrzymali prowadzenie, lecz różnica stopniała do jednego 'oczka' - 55:54. Ostatnie minuty to rollercoaster, a rywalizacja przeniosła się głównie na linię Leśniczk - Milczyński. Wygrana liderów grupy A - 17:16 przyniosła remis, dlatego też konieczna była dogrywka.

Ciężar gry w decydującym fragmencie wziął na siebie Szymon Milczyński i Juliusz Barański, a całość zakończyła się wygraną Mikstol Tarnovii Tarnowo Podgórne - 85:81.

Po wygranej Tarnovia utrzymuje się na 1. miejscu, choć 35 punktów ma również Mana Lake Sokół Marbo Międzychód. Następne spotkanie liderzy rozegrają już w sobotę - 25 stycznia. Wówczas podejmą na własnym parkiecie BAS AMW Arka Gdynia, dopiero 14. drużynę rozgrywek.

Sklep Polski MKK Gniezno - Mikstol Tarnovia Tarnowo Podgórne 81:85

(16:16, 23:17, 16:21, 16:17, 10:14)

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu sportowy-poznan.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Tarnowo Podgórne Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama