- Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego. Pojazd został wstępnie ugaszony jeszcze przed naszym przybyciem, a naszym zadaniem było dogaszenie – powiedział Tomasz Kubacki, Komendant Gminny i Naczelnik OSP.
Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej.
- W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał, nie była też potrzebna pomoc medyczna – poinformował Tomasz Kubacki.
Cała akcja gaśnicza trwała około pół godziny. Strażacy nie odnotowali poważniejszych utrudnień w ruchu drogowym.
Komentarze (0)